CodeEurope - Czyli historia głodnego programisty.


Dowiedziałem się o tym wydarzeniu na, którymś JUGu wrocławskim (serdecznie tam zapraszam). Za uczestnictwo w spotkaniu dostaliśmy promocje, aby kupić bilety jako early birds (wczesna faza kupowania biletów). Ostatnia faza kupna doszła do 499 złotych, tak więc kwota duża. Pomyślałem - promocja! Czym prędzej kupiłem bilety jeszcze dnia, kiedy dostałem kod promocyjny i czekałem na konferencję.

W dniu 13 grudnia 2017 przybyłem na CodeEurope. Chociaż wielką podróżą bym tego nie nazwał, ponieważ dojechałem tramwajem z mieszkania. 

Niestety nie biorąc pod uwagę już tego, że przechodzenie z budynku do budynku bez kurtki było niepraktyczne, to konferencja moim zdaniem miała poważne problemy z tłumem ludzi. Agenda również nie przewidywała zbyt dużych przerw, więc na przejście z sali jednej do drugiej miałem 10 minut, a przebicie się przez tłumy ludzi bywało wyzwaniem.

Problemem był również katering - otóż nie było go. Przyzwyczajony z innych konferencji nie biorę własnych kanapek na konferencję, więc do godziny 13 siedziałem bez niczego. O dziwo kawy i piwa również nie było, nie biorąc pod uwagę jednego stoiska, gdzie potencjalni pracodawcy częstowali kawą (na Jugu bywają spotkania gdzie piwo jest darmowe tak, więc jeszcze raz zapraszam).
Wspominając problemy z agendą, to nie uwzględnili również przerwy na obiad. Pomyślałem, ze przerwa 30 minutowa pomiędzy 12:45 a 13:20 mi wystarczy, aby wyjść coś zjeść. Tak samo pomyślało bardzo dużo osób. Pobliskie restauracje były pełne, więc postanowiłem sobie odpuścić wykład o godzinie 13 i pojechać zjeść na plac grunwaldzki. Jak się okazało później organizatorzy przynieśli pizze i co godzinę dawali w innym pokoju wykładowym - o czym nie było informacji wcześniej (być może chcieli szybko naprawić brak jedzenia). Osobiście zawiodłem się na takiej organizacji, ponieważ przez nią straciłem wykład.

Przejdźmy może teraz do wartości merytorycznej, którą niosła za sobą ta konferencja. Tak więc prelegenci i ich prezentacje  :

Vladimir Alekseichenko - Prezentacja wyglądała jak wstęp dla ludzi chcących zająć się machine learningiem. Opowiadał on również o przyszłości programistów. Pokazał nam, że za parę lat wszystko może zostać zautomatyzowane i są zawody, które powinny obawiać się tego, że mogą być całkowicie zastąpione. Udało mu się również pokazać, że abstrakcyjnie myślące zawody takie jak nasze mogą spać spokojnie - uff. Vladimir pokazał również wstęp do matematycznej części machine learningu ale i również zobaczyliśmy trochę kodu. Prezentacja przyjemnie poprowadzona.

Harry Roberts - Harry poprowadził bardzo płynną i ciekawą prezentacje. O ile dobrze pamiętam mówił o 100 slajdach i rzeczywiście wszystko wyglądało ciekawie. Tematem prezentacji była moralna część optymalizacji stron. Harry starał się uświadomić nas, że są rejony na świecie gdzie ludzie nie mają dostępu do dobrej jakości internetu. Czas włączenia strony internetowej sięga do 10 sekund. Wyobraź sobie również, że z wyliczeń wynika, że przeglądając 500 mb internetu w Brazylii, musisz pracować ponad 8 godzin. Z tą świadomością ciężko jest wrzucać ciężkie skrypty śledzące poczynania użytkownika.

Vladik Khononov - Wykład był o tematyce DDD. Jest to temat, który niezwykle mnie ciekawi, aczkolwiek prezentacja moim zdaniem była ciężko poprowadzona. W kilku momentach się zgubiłem. Prelegent mocno naciskał na ubiquitous language i jakie ma znaczenie w projekcie. Jak najbardziej się zgadzam z tym, że wspólny język z biznesem ma znaczenie. Pokazywał jak nauka DDD i brak doświadczenia w tym obszarze ma wpływ na jakość i utrzymanie projektu. Jeżeli nie znamy tego obszaru i tworzymy oprogramowanie to zapewne spotkamy się z ogromną porażką. Vladik również wspomniał, że biznes uznał jego projekt za sukces pomimo tego, że kod nie był dobrej jakości. Co jest warte przemyślenia 

Mohamed Taman - Java Champion opowiadał o Javie w wersji 9. Pokazał wiele funkcjonalności, które będzie miała Java w najnowszej wersji. Co ciekawe dowiedziałem się, że będziemy mieli możliwość podglądania Stacka dzięki StackWalker. Funkcjonalności oznaczone jako @Deprected zostaną usunięte po pewnym czasie (po około 2 realeasach). Sama Java będzie również wydawana o wiele szybciej - bo 2 razy w ciągu roku. Wersje będą nadawane jak np. w Ubuntu - czyli 18.03, 18.10. Zależnie od roku i miesiąca kiedy została wydana. Będziemy mogli również decydować co ma się stać gdy proces zostanie zabity - taki final dla procesu Javy. Oczywiście poruszył również temat o modularyzacji Javy oraz JDK. Teraz kod JDK zmieni się drastycznie.

Sebastian Malaca - Sebastian opowiadał o Junit 5 i tym co się zmieniło w porównaniu do wcześniejszej wersji. Świetnie przygotowana prezentacja. Pomimo problemów technicznych, z którymi się spotkał w trakcie, poprowadził prezentacje na wysokim poziomie. Dowiedziałem się między innymi , że prócz assertionTimeout będzie metoda assertTimeoutPreemptively oraz spotkamy możliwość dynamicznego tworzenia testów.

Merytorycznie konferencja była na wysokim poziomie. Niestety zawiodłem się organizacją gdzie np. ByteMyCode znacząco bije na głowę tę konferencję. Confitura również wyglądała lepiej prócz wad, które się odczuwało. Jeżeli miałbym polecić to wydarzenie - to tylko gdy uda wam się kupić bilety w fazie early birds. Opinia nie jest tylko moja lecz przechodząc pomiędzy stanowiskami firm, słyszałem narzekających ludzi.

Komentarze